W sobotę obradowało Prezydium ZG PZW w Warszawie. Rozpatrywana była tam także sprawa dyskryminacji wędkarzy z Leszna, a właściwie z całego kraju. Decyzje, które tam zapadły muszą być przekazane oprócz wyników ustnych ustaleń także w formie pisemnej wraz z uzasadnieniem. Tego przynajmniej spodziewają się władze okręgu leszczyńskiego. Póki nie ma w tej sprawie żadnego dokumentu Zarządu Głównego trudno jest dyskutować na temat problemu. Jak wiadomo można
ustosunkować się tylko do oficjalnego dokumentu na jaki czekają w Biurze ZO PZW Leszno. Nie ustosunkowujemy się do wypowiedzi prezes PZW Poznań ponieważ nie jest to oficjalne stanowisko ZG PZW. Postaramy się o zaprezentowanie treści dokumentu z ZG PZW jak tylko zostanie on przesłany, lub opublikowny. Wiemy także, że niezależnie od wyniku posiedzenia Prezydium sprawa będzie także rozpatrywana na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej ZG PZW. Byłoby kuriozum w obrębie organizacji dopuszczenie do dyskryminacji wędkarzy jakiegokolwiek okręgu przez inny okręg.
Komentarze
Tu masz właśnie przykład w jakim poważaniu ma wędkarzy okręg poznański - na Cichowie byli tylko ich rybacy z sieciami.
Nikt tego nie znosił. Zmieniły sie przepisy i teraz to Rady Powiatu decydują o tym co wolno, a że wiedzę w tym zakresie mają kiepską to jest jak jest. Protesty na niewiele sie zdają.